Neurologopeda Świdnica

W co się bawić?

1.”Jedzie pociąg”. Wycinam lokomotywę, wagony. Robię dziurki na ich brzegach, przez które dziecko przewleka tasiemkę, by połączyć wagony. Pociąg zabiera wszystkie przedmioty (narysowane lub naklejki) znajdujące się w klasie do wagonów oznaczonych konkretnymi literami (T- tablica, K- kreda, Ł- ławka itd).

2. Tarcza strzelicza- z papieru robimy kulki, które dzieci oznaczają napisem (w tym wypadku nazwy przedmiotów w klasie). Robię tarczę podzieloną na 4-5 części (np.: wisi na ścianie, na biurku, na podłodze, na ławce). Dziecko ma kulką wcelować w odpowiednią część. Kulki można otoczyć pasakami z „rzepa”, by łatwiej się przyklejały.

3. Na podłodze rozkładam w kwadrat/prostokąt kartki z napisami: ławka, biurko, piórnik, gumka, tablica. itp. Dziecko staje na START i otrzymuje komendę: przesuń się o jedno pole w prawo (w górę, w dół, w lewo). Jeśli dzieci ten schemat mają opanowany to otrzymują komendę 2-stopniową (przesuń się w górę o jedno pole i w lewo o 3 pola). Na jakim polu stoisz? Można dołożyć czasowniki i dzieci mogą w ten sposób zdania układać. Pola: tablica, pisać. Zdanie: Zosia pisze na tablicy. Więcej?   W zabawach 1 i 2 dzieci rozwijają motorykę małą. W 3 koordynację ruchów i postrzeganie przestrzenne.

Zabawy można przełożyć na inny język, na przedmioty: matematyka, przyroda, geografia. Ja stosuję na logopedii. 🙂