Neurologopeda Świdnica

Gdy Twoje dziecko kocha swój paluszek

Cóż, ssanie kciuka to jeden z bardziej uciążliwych nawyków. Badania mówią, że dziecko, ssąc paluszek stymuluje sobie podniebienie, które sąsiaduje z ciałem migdałowatym w mózgu. To z kolei jest odpowiedzialne za nasze emocje. Kiedy ssie? Gdy jest przestraszone, smutne, głodne lubi gdy zasypia. Kciuk staje się formą uspokajacza.

Nie ma jedynego skutecznego sposobu. Można próbować posmarować kciuk substancją typu a fuj!, można zawijać paluszek np. bandażem. Pewnie dziecko będzie się denerwować, więc zaczyna się od kilkunastu minut.

Jeśli jest to sporadyczne, tylko w sytuacjach stresowych, to raczej starałabym się w tych momentach po prostu zwrócić uwagę dziecka na otoczenie, piękne kwiatki, bratki i stokrotki. Jego rączki zająć chusteczką do otarcia łez, nie zwracając mu przy tym uwagi: wyjmij paluszka, a fej!, oj! Nieładnie! , bo wtedy przypominamy i jeszcze wzmacniamy poczucie konieczności włożenia do ust “przyjaciela”.

I cierpliwie czekać. Ssanie kciuka, rożka “kordełki”, rękawka pidżamki mieści w normie do ok 3-4 roku życia. Potem staje się już patologią. Zresztą starsze dzieci często same przestają ssać, gdy widzą, że np. rówieśnicy naśmiewają się z tej przypadłości.

Dodam jeszcze, że u małych dzieci wprowadza się w zamian smoczek- uspokajacz. Jest to tzw. “mniejsze zło”, bo nie robi aż tak wielkiego spustoszenia w maleńkiej buźce naszej pociechy (krzywy zgryz, zmiana wyglądu podniebienia, a w następstwie wady wymowy). No i smoczek łatwiej wyeliminować, pożegnać, sprzedać wróżce, wymienić na czekoladkę lub zabawkę. Paluszek, który jest zawsze pod ręką, a raczej u ręki zostanie z dzieckiem na zawsze J

Swoją drogą warto kciukasa masować podczas zabaw, by zachował prawidłowy kształt.

Nie wiesz jak? A znasz wierszyk Sroczka kaszkę ważyła? A zabawy paluszkowe: To jest dziadziuś, to babunia… No! To już wiesz. Teraz kombinuj Rodzicu dalej!